Czasami pozornie tani kredyt może w gruncie rzeczy wygenerować dużo większe koszty utrzymania niż moglibyśmy przypuszczać. Chodzi tu przede wszystkim o stosunkowo wysokie stawki oprocentowania. Każde oprocentowanie wyróżnia się tzw. stawką referencyjną WIBOR 3M. Jest ona uzależniona od aktualnej wysokości stóp procentowych w kraju. Kredyty hipoteczne a w zasadzie ich oprocentowanie ulega zmianie średnio co 3 lub 6 miesięcy. To z kolei jest zależne przede wszystkim od danej placówki bankowej. Jeśli dojdzie do zmiany w wysokości oprocentowania, bank ma obowiązek poinformować o tym swoich klientów oraz przysłać na nowo skonstruowany harmonogram spłaty. Kredyty hipoteczne jak i pozostałe dostępne na rodzimym rynku finansowym obciążone są dodatkowymi kosztami. Jest to przede wszystkim prowizja za udzielenie zobowiązania a także opłata, którą bank pobiera po każdorazowym, pozytywnym rozpatrzeniu wniosku kredytowego. Ważna jest również składka opłacana w celu ubezpieczenia kredytu, opłaty przygotowawcze oraz pozostałe, które umożliwiają korzystanie z tzw. możliwości karencji podczas spłaty zobowiązania. Mowa tu o tzw. wakacjach kredytowych. Wszelkie poniesione koszty powinny zostać zawarte w wysokości rocznej stopy oprocentowania RRSO. Dzięki Temu możemy dowiedzieć się jaki będzie całkowity koszt zaciągniętego przez nas kredytu.
Zdolność kredytowa kluczowa w uzyskaniu kredytu
Kredyty hipoteczne mają sens tylko wtedy, kiedy posiadamy wystarczającą zdolność kredytową i jesteśmy w stanie potwierdzić ją poprzez dostarczenie do banku odpowiednich dokumentów czy zaświadczeń. Koniecznością wydaje się również pozytywna historia w BIK. Jeśli poważnie myślimy o zaciągnięciu kredytu pod hipotekę, musimy przede wszystkim mieć świadomość wkładu własnego wynoszącego minimum 10 procent wartości nieruchomości. Powinniśmy również zebrać niezbędne dokumenty, aby bank przyjął nasz wniosek do rozpatrzenia.
Bardzo ważne jest również ustanowić hipotekę, dzięki czemu będzie mogła posłużyć jako zabezpieczenie spłaty kredytu. Kredyty hipoteczne dzielimy na klasyczne, które w zamyśle są przeznaczone na zakup nowego domu lub mieszkania. Bank podejmuje się użyczenia wnioskowanej gotówki na konto sprzedawcy. Kredytobiorca nie otrzymuje pieniędzy na swoje konto. Kredyt budowlano-hipoteczny z kolei wyróżnia się tym, że otrzymana kwota kredytu wypłacana jest w ratach. Bank przyznaje kredyt w sytuacji kiedy nie ukończono jeszcze budowy nieruchomości. Kredyty określane mianem konsolidacyjnych to nic innego jak połączenie wszystkich zobowiązań wobec banków w jeden, bardziej korzystny. Kredyty refinansowe z kolei to możliwość przeniesienia całego kredytu do innego banku w chwili gdy oferta innej placówki wyda nam się bardziej korzystna. Kredyty hipoteczne możemy podzielić na te, które wypłacane są w złotówkach oraz te które przelewane są na nasze konto w obcej walucie. Swego czasu bardzo popularnym rozwiązaniem było zaciąganie kredytów we frankach szwajcarskich. Jak się później okazało dla wielu był to przysłowiowy gwóźdź do trumny w chwili kiedy waluta z prędkością światła poszybowała w górę a kredytobiorcy zmuszeni byli spłacać wielokrotność pożyczonej kwoty. Z tego też powodu większość kredytobiorców decyduje się na kredytowanie w złotówkach. Jest to zdecydowanie najbezpieczniejsza opcja, gdyż kredyt spłacamy we własnej walucie i nie grozi nam sytuacja jak w przypadku afery z frankiem szwajcarskim.